By stworzyć jakikolwiek model ustroju państwa, najpierw trzeba ustalić odgórnie pewne wartości o jakie powinna opierać się Kraina i jej mieszkańcy. Dopiero później można sprecyzować pewne idee, zasady i reguły na jakim powinno opierać się państwo. Pozwoli to na stworzenie spójnego i jednolitego systemu.
Przykładowo, jeśli uznajemy, że nadrzędną wartością jest własność, to wówczas prawo będzie mogło zezwalać na zabicie człowieka w obronie własnego majątku (tj. w USA). Jeśli uznamy, że nadrzędną wartością jest życie, wówczas nie możemy wprowadzić prawa do kary śmierci.
Przechodząc do sedna.
Moje propozycje 3 kardynalnych wartości, którymi winno kierować się społeczeństwo, prawo i państwo w naszej Krainie:
1) Miłość (do bliźniego, czyli szacunek do jego życia, nawet jeśli popełnia błędy/mordy, wolę dać szansę na resocjalizację, oprócz tego dopuszczam możliwość omyłek systemu sądowo-penitencjarnego, których przy karze śmierci nie da się naprawić)
2) Odpowiedzialność (za swoje czyny, czyli jak sobie pościelesz tak się wyśpisz, a jeśli komuś się w życiu nie udało, to “miłość” jako pierwsza wartość, powinna skłonić innych do pomocy Twojej osobie, odpowiedzialność również jako odpowiedzialność za OBRONĘ NASZYCH WARTOŚCI – czyli w przypadku ataku na nie, podejmujemy stanowcze środki zaradcze, z uwzględnieniem miłości/miłosierdzia –> np. problem zamachów/uchodźców/islamu –> w ramach “odpowiedzialności” nie wpuszczamy ich do kraju )
3) Własność (dopiero jako 3 wartość, bowiem nie uważam, by np. w momencie przyłapania na kradzieży swojego auta, ktoś miał prawo zabić na miejscu złodzieja).
Uzasadnienie
Dobra cywilizacja musi być oparta o dobre wartości.
Miłość jest najsilniejszą wartością. Silniejszą niż zemsta/nienawiść etc. etc. Miłość jest źródłem wszelkich szlachetnych zachowań, które można pochwalać. Z niej wynikają przebaczenie, wyrozumiałość, cierpliwość, akceptacja innych poglądów/tolerancja.
Odpowiedzialność – przeciwwaga dla miłości, w tym sensie, że nasze społeczeństwo nie powinno “nadstawiać drugiego policzka”, a wręcz zapobiegać jakiemukolwiek policzkowaniu, odpowiedzialność (za siebie, innych sąsiada etc etc) zakłada odpór agresji, ale w sposób adekwatny i z uwagi na wartość miłości, jak najbardziej humanitarny. Jeśli jednak agresja jest ekstremalna, odpowiedzialność pozwala również na ekstremalne środki zaradcze (nieodpowiedzialnym byłoby w obronie bliskich apelować do nożownika, że będziemy protestować poprzez malunki kredkami na ulicy –> dopuszczamy w takiej sytuacji by wziąć pistolet i odstrzelić agresora jeśli wymaga tego sytuacja). Jeśli chronimy życia, to w ramach odpowiedzialności możemy narażać życie innych (vide obrona konieczna, vide wojna – czyli zakładamy podjęcie czynnej walki zbrojnej i zabijania, jeśli to konieczne do obrony naszej Krainy i jej mieszkańców). Dlatego do kardynalnych wartości nie zaliczyłem życia (co wiązałoby się od razu z tym, że życie jest ponad zasady moralne i wartości, czyli dopuszczamy, że by zachować życie, można dopuścić się do najgorszych zbrodni, lub nie walczyć w imię najwyższych wartości).
W ujęciu gospodarczym, odpowiedzialność = 100% wolnego rynku, 100% równości wobec prawa dla różnych podmiotów etc. etc. Czyli prawo promuje odpowiedzialność za własne życie, a nie odpowiedzialność jednych za życie drugich (socjal).
W ujęciu społecznym, odpowiedzialność = odpowiedzialność za państwo (podatki, obowiązek służby wojskowej, prawo do głosowania etc. etc).
Własność – tutaj chyba wszystko jest jasne. Co nasze, to nasze i nikt nie może mieć prawa (w tym państwo) do pozbawienia nas tej własności bez powodu (dopuszczamy możliwość utraty własności np. w ramach egzekucji).