Armia Nowego Wzoru – czyli o tym, co jest dla Polski “białym słoniem”, dlaczego zaoranie Marynarki Wojennej i przemysłu zbrojnego (ciężkiego) jest złym pomysłem oraz jak nie powinno się budować Sił Zbrojnych. Zapraszam:
Krzysztof Wojczal
geopolityka, polityka, gospodarka, prawo, podatki – blog
Wartościowe? Pomóż rozwijać bloga
W rozmowie z p. Bartosiakiem sam by się Pan przekonał, że de facto Pana zarzuty są uwzględnione w Armii Nowego Wzoru …..
Być może. Ale skoro tak, to szkoda, że to nie wybrzmiewa w różnych wypowiedziach – zamiast tego doktor stawia na kontrowersyjne “chwytne” hasła, które mają chyba robić za marketing. Efekt jest jednak taki, że ja na forach i grupach spotykam się z mnóstwem ludzi, którzy powtarzają bezrefleksyjnie właśnie te przekłamane hasełka, które tylko zaśmiecają dyskusję i wprowadzają szkodliwą narrację i świadomość w szerszym społeczeństwie.
Tak więc należy z tym walczyć i to prostować, ale to rola tak popularnej osoby jak JB by być odpowiedzialny za słowa i przekaz jaki rozsiewa.
pozdrawiam serdecznie
KW
Lepiej nic nie rozsiewać, robić wszystko po cichu w swoich “4 kątach” lub ewentualnie pisać bloga.
To co Pan Bartosiak wygłasza to jest tak naprawdę głos rozsądku naszego społeczeństwa w czym tkwi przyczyna naszej pozycji w geopolityce.
Piękne w tym wszystkim jest to że jest osobą kontrowersyjna dla wielu którzy zajmują się geopolityką i w ten sposób porusza niebo i ziemię. W końcu zaczęła się większa dyskusja w przestrzeni publicznej na temat.
Napisał Pan
“które tylko zaśmiecają dyskusję i wprowadzają szkodliwą narrację i świadomość w szerszym społeczeństwie”
Właśnie to jest walką o tą świadomość, niech ludzie zamiast nie mieć pojęcia o niczym, niech chociaż mają zarys podstaw co się dzieję na świecie, w kraju, i jakie są tego przyczyny
Właśnie jest głośno o książce Friedmana i Bartosiaka (…)Wojna w Kosmosie. Przewrót w geopolityce.(…)
Ciekawe jaką wartość dodaną może dać przedstawicielowi jednej z światowych potęg w tym zakresie przedstawiciel kraju, który w tym zakresie musi chodzić po prośbie, bo jest gołodupcem… jedyne projekty jakie Polska miała, które mogłyby jakoś tam podlegać militaryzacji to:
– SAT-AIS-PL – słuch o nim zaginął, a planowano go wystrzelić w zeszłym roku
– satelita Światowid – został wystrzelony w 2019, ale generalnie też coś o nim cicho
Errata:
Dopatrzyłem się jednak, że firma SatRevolution poszła w projekt satelitów obserwacyjnych STORK, czyli coś z tego Światowida się urodziło.
Panie Krzysztofie, świetnie, że włącza się Pan w dyskusję nt ANW, padają tu naprawdę rozsądne argumenty. Mam nadzieję, że tak jak zapowiadał to JB, SF podejmie dyskusję z każdym chętnym. Byłby świetna polemika.
Taki wniosek prorozwojowy dla Pana kanału: czy myślał Pan o wypuszczaniu podcastu równolegle na Spotify? Tak jak robi to chociażby Leszek Sykulski? To najwygodniejsza forma. Ciężko Pana słuchać poza domem przez ograniczenie YT wynikające z konieczności posiadania na czas odtwarzania wideo włączonego ekranu…
Dopiero co armia, którą mamy obecnie zbłażniła się na całego… nie upilnowali swojego żołnierza, który zdezerterował na Białoruś. Po czymś takiem straciliśmy wiarygodność w sprawie granicy, bo jak możemy mówić, że upilnowaliśmy obcych jak nie potrafimy upilnować swoich? A do tego takie osobistości jak Szeremietiew pozwoliły sobie na niebezpieczne dywagacje na temat porwania rzeczonego żołnierza… co mogę się mylić, ale moim zdaniem stanowi akt wojny.
A oficerowie okazali się nie gorsi… właśnie były generał broni popisał się poważnymi brakami w wiedzy prawniczej… https://wpolityce.pl/polityka/578518-podczas-wojny-uciekl-do-wroga-gen-skrzypczak-kara-smierci
I de facto samowolnie ogłosił stan wojny.
Panie Krzysztofie, Pan nie rozumie współczesnego pola walki. A polega ono na tym, ze wojny nie będą już przebiegać według dawnego wzorca – ogromne armie po jednej, podobne po drugiej stronie i walczymy, kto silniejszy. Pan wciąż myśli podług tego wzorca.
Przykładem Panskiego zacofania strategicznego jest upieranie się przy utrzymywaniu drogiej marynarki RP na płytkim i niewielkim Morzu Baltyckim, który jest w zasięgu rosyjskich systemów antydostepowych. To niepoważne.
Największym zarzutem jest jednak to, ze Pan spłyca koncepcje dr Bartosiaka i ich nie rozumie.
Pan jest samoukiem i chwala Panu za to, ale w dzisiejszym świecie to nie wystarcza.
To, że Rosjanie mają tą całą A2/AD to nie zwalnia nas obowiązku posiadania służby na kształt Coast Guard, ani zwalczania zagrożeń podwodnych takich jak iperyt zatopiony w Zatoce Gdańskiej po ostatniej wojnie.